Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi

Gość

Śmierć jest już blisko,
Nic się nie da zmienić,
Nigdy nie wiadomo,
Zaraz mnie dopadnie,
I umrę w spokoju,
Zginę pod jabłonią,
Tam ma dusza
Zazna nareszcie spokoju,
Nikt się nie dowie
O mojej śmierci,
Tylko ten wiersz,
Przekaże prawdę.

WaFeLeK

chciałam napisać że to jest mój wiersz ale przez przypadek zamieściłam go jak nie byłam zalogowana :/

Czikeno

Śmierć jest extra. Nie mogę doczekać się, kiedy umrę. Zawsze chciałem wiedzieć, co dalej ze mna będzię. Poza tym spotkam się z babcią. P.S. Dzisiaj w nocy miałem życia dosyć, przyszedł do mnie anioł i rzekł, że jest Archanioł, miał długopis z nagą panią, Miałem mu uwierzyć i resztę życia nie żyć. Razz

Orpheus

Po raz kolejny przypominam - nie mylmy prostoty z ubóstwem. Wiersz ubogi zarówno w formę jak i treść. Brak głębszych przemyśleń, drugiego dna, ważnych pytań.
Co to wogóle ma być...?