Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi

Little_15

Halo? Tak, to ja… Chcesz usłyszeć pewną historię? Co? Nie masz czasu na głupoty? Spieszy Ci się? Spóźnisz się na spotkanie…Bez obaw… To zajmie mi tylko chwilkę… Serio…

Pewnego dnia popatrzył na mnie
jak nie patrzył nigdy dotąd
z blaskiem w ciemnych oczach
przenikliwie, z zamyśleniem

Uśmiechnął się do mnie
inaczej niż zwykle
jakoś tak niepewnie, nieśmiało
i ani trochę ironicznie

Porozmawiał ze mną
o tym, o czym nie mówiłam z nikim
nie było więcej niedomówień
niejasności, braku zrozumienia

Zrobił tak, bym pomyślała
że coś dla Niego znaczę
bym zbudowała ścianę wyobrażeń
kruchy i wciąż delikatny mur miłości

A potem powiedział, że żartował
że zbyt wiele sobie naobiecywałam
że to była tylko nic nie znacząca gra
zburzył tę ścianę, zrównał z ziemią mur

I co Ci to przypomina? Nic? Na pewno nic? Czyżby utrata pamięci?
Dobrze wiesz, że to o Tobie… Przyznaj się! Przecież nic Ci nie zrobię!
Nie miałeś zamiaru mnie zranić? Nawet nie wiesz ile czasu musiało minąć abym znów zdołała zaufać… i zacząć nową budowę. Ale udało mi się… I już Cię nie potrzebuję… Tak, dzwonię, żeby Ci o tym powiedzieć…
I jeszcze jedno…
Nigdy nie będziesz szczęśliwy… Za to, co mi zrobiłeś…
Halo? Wyłączyłeś się, tak?
Nie mogłeś znieść myśli, że mam rację…

kasia

chciałabym mieć w sobie tyle odwagi, co podmiot liryczny w Twoim wierszu. Bardzo ciekawa forma... podoba mi się! Pozdrawiam ciepło.

Emka

Wiesz, to jest jeden z Twoich lepszych wierszy. Oryginalny, ciekawy, odważny, a przy tym szczery i osobisty. Od dawna mam ochotę Cię pytać o Twoje wiersze i tu zapytałabym czy naprawdę coś takiego przeżyłaś....Ale wiem, że to i tak bez sensu, bo mi nie powiesz :]
Buziaki :*

Little_15

Na to pytanie Emko akurat mogę odpowiedzieć :]. Nie, nie przeżyłam czegoś takiego, bo byłam, jestem i będę nikim dla osoby, na której mi zależy. Ale chyba już wolę być pozbawiona złudzeń, niż żyć głupią nadzieją i wyobrażać sobie nie wiem co. Takie nastawienie mam już za sobą...

just_me

Bardzo podoba mi się to co napisłas.... Moze dlatego ze przezyłam kiedyś coś takiego... Bardzo ciekawa forma pozdrawiam;]