Forum Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi
Forum Kawiarenki Literackiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

motyl dnia codziennego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi Strona Główna -> Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emka




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z 13 LO ;)

PostWysłany: Czw 16:28, 02 Lis 2006    Temat postu: motyl dnia codziennego

trzymać świat
w rozgrzanych dłoniach
i kochać

zatrzasnąć życie w pokoju
między firankami a szybą
ucznić tylko naszym

przygwoździć czas do ściany
krzyknąć
nie uciekaj tak szybko

zapłakać ze szczęścia
wzruszyć się
gdy piękna chwila
motyl
usiądzie na ramieniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orpheus




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z braku laku

PostWysłany: Czw 19:15, 02 Lis 2006    Temat postu:

Przepraszam, że nie przedstawię ani interpretacji, ani krytyki, lecz po przeczytaniu tego wiersza korci mnie jedna pytanie: a jak zrobione, to co? Dorzuć finisz, albo pokaż mi tu sens emko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emka




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z 13 LO ;)

PostWysłany: Czw 20:06, 02 Lis 2006    Temat postu:

to sie ciesz. moim zdaniem tu jest dużo sensu. nie zadaję w wierszach pytań. opowiadam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiaterek




Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konstantynów

PostWysłany: Sob 11:27, 04 Lis 2006    Temat postu:

moim zdaniem ten wiersz nie ma celu.... nie ma tego czegoś w środku. widać Twoje starania... ale nie zamieściłaś w nim wszystkich swoich uczuć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liluś




Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II LO ;)

PostWysłany: Sob 15:10, 04 Lis 2006    Temat postu:

myslę, ze trudno by było napisać wiersz oddajacy wszystkie uczucia. wtedy powstałoby zapewne cos o długości mniej wiecej "Pana Tadeusza". Wiersz finiszu nie potzrebuje. Jego całość przedstawia sens. Nie zastanawiaj się dlaczego tylko to po prostu zrób. Orpehusie, ten wiersz jest dla mnie typowym obrazem "carpe diem" więc nic dziwnego, że nie widzisz w nim sensu, bo jak sam przyznałeś "carpe diem" nie wyznajesz. Mnie osobiście wiersz Emki przypomina wiersz Poświatowskiej "(***)Zawsze kiedy chcę życ..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Antylopa_Adax




Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 17:54, 04 Lis 2006    Temat postu:

Wiecie co... a ja tu widzę finish... Bo czy ktoś, kto nie wyznaje Carpe Diem, mógłby wzruszyć się, że to właśnie na JEGO ramieniu usiadł piękny motyl?

Nie. On by go strząsnął.



wiaterek napisał:
widać Twoje starania... ale nie zamieściłaś w nim wszystkich swoich uczuć...


A skąd wiesz, co Emka czuje, że piszesz coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orpheus




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z braku laku

PostWysłany: Nie 0:10, 05 Lis 2006    Temat postu:

Antylopa_Adax napisał:
Wiecie co... a ja tu widzę finish... Bo czy ktoś, kto nie wyznaje Carpe Diem, mógłby wzruszyć się, że to właśnie na JEGO ramieniu usiadł piękny motyl?

Nie. On by go strząsnął.


? Ado... carpie diem, znaczy "chwytaj dzień"/ "żyj chwilą". Czy motyl na ramieniu to nie jest po prostu chwila. Nie... strąciłby go głupiec!

Liluś napisał:
Wiersz finiszu nie potzrebuje. Jego całość przedstawia sens.


Argh... jak wiersz może być całością, gdy brakuje jednej jego części?...

Liluś napisał:
Nie zastanawiaj się dlaczego tylko to po prostu zrób.


Pies
Ręka
Huba-buba
Cośtamcośtam

Nie zastanawiam się, tylko to robię...

Liluś napisał:
ten wiersz jest dla mnie typowym obrazem "carpe diem"


Czemu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liluś




Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II LO ;)

PostWysłany: Nie 1:16, 05 Lis 2006    Temat postu:

nie widzę aby w tym wierszu czegos brakowało.

dlaczego carpe diem? taka jest moja interpretacja. całosc wiersza jest pisana w taki sposób że mam wrazenie że ktoś mi podpowiada "zrób to teraz". "teraz".

przygwożdzić czas do ściany
krzyknąć
nie uciekaj tak szybko

carpe diem- chwytaj dzień/żyj chwilą. ten fragment odnosi się do tego, zeby czas nie uciekał nam, żebysmy mogli cieszyć się każdą chwilą, a nie tylko tymi które złapiemy w przelocie.
nie mówiąc juz o ostatniej zwrotce, której tresć [porównanie chwili do motyla, który dosłownie za moment odleci] jest dosyc oczywista.. przynajmniej dla mnie.

co do wiersza Poświatowskiej, o którym wspomniałam: umieszczam go na forum. żeby był. bo jest piękny. jak dla mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Emka




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z 13 LO ;)

PostWysłany: Nie 11:50, 05 Lis 2006    Temat postu:

To teraz wypowiem się może ja, bo odnoszę wrażenie, że inni chcą mi wmówić co pisałam, dlaczego i, co najśmieszniejsze, co wtedy czułam.

W moim odczuciu wiersz wyraża pragnienie zatrzymania na moment świata, chwili. Gdy pisałam ten wiersz miałam bardzo zajęty tydzień. Wciąż się spieszyłam, biegłam, nie wyrabiałam z czymś. Przestałam się cieszyć życiem, bo byłam zbyt zabiegana, by dostrzec małe piękne chwile, które (przynajmniej mi) dają radość i powód, by żyć dalej. Kiedy miałam trochę czasu by pomyśleć, zastanowić się, poczułam, że brakuje mi tych małych codziennych wzruszeń. I napisałam to, co dla was jest bezsensowane i niewyrażające nic. Być może tak jest.

Orpheusie - czego Twoim zdaniem brakuje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orpheus




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z braku laku

PostWysłany: Nie 22:29, 05 Lis 2006    Temat postu:

Więc jednak nie carpe diem.

W wierszu wyrażasz swoje pragnienie, ale nawet nie sugerujesz, co z nim zrobić. Pozostawiasz czytelnika w niepewności - to ulec pragnieniu, czy nie? Czy nie ma ono żadnych wad? Gdybyś zdecydowała się wybrać: "zatrzymuję chwilę", albo przynajmniej "zamierzam to zrobić", wiersz byłby ok. W takiej formie odnoszę wrażenie, że jest przycięty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kawiarenka Literacka Gimnazjum 26 w Łodzi Strona Główna -> Twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin